********


02 października 2019, 06:14

W poduszkę mokrą od łez wtulona twarz. 

Jak małe perełki sypią się. 

Przed oczami obraz sprzed lat. 

Nieudolna miłość jak kiepski wiersz. 

 

Gdzie on jest, gdzie odszedł?

Gdzie zaszył się przede mną?

Dlaczego tak z dnia na dzień 

nie chciał dłużej być ze mną?

 

Inna miłość nim zawładnęła. 

Innej dziś mówi kochanie. 

A mi pozostały łzy. 

Intensywne wieczorem, małe nad ranem.

 

Jakbym chciała ukryć to uczucie. 

Jakby to było coś złego. 

Nigdy nie zrozumiem czemu uciekł. 

Czemu na sercu pozostawił piętno. 

 

Katarzyna Kordek 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz