********
06 października 2019, 05:44
Pozostało tylko drzewo
z wyrytym sercem na pniu.
Nie mogę też jego wymazać
ze swojego snu.
Wciąż słyszę jego głos,
lecz gdy się odwrócę nic nie ma.
Przytulam się z miłością
do kory starego drzewa.
Słyszę w nim bicie serca.
Może to jest twoje serce?
Może się w nim ukryłeś
by nie widzieć mnie więcej?
Przytulam do drzewa swoją twarz.
Po pniu spływają moje łzy.
Bursztynowa żywica po niim ścieka
jak kolor oczu twych.
Katarzyna Kordek
Dodaj komentarz