********
14 października 2019, 03:34
Czasem zza chmur wyszło nam słońce.
Miłość ogrzewała nas.
Patrzyłeś na mnie czule, z tęsknotą
jakbyś patrzył pierwszy raz.
Jakbyś dopiero poznawał mnie.
Później chmury ogarnęły świat.
Uczucie w twoich oczach gasło.
I te krople łez w oczach
nie pozwalały mi zasnąć.
Nie chciałeś nawet przytulić mnie.
Teraz burza się rozszalała.
Rzucałeś słowami jak piorunami.
Uczucie zmienne jest jak pogoda.
Tego jednak się już nie naprawi.
Nigdy nie wejdzie słońce do naszych serc.
Katarzyna Kordek
Dodaj komentarz