********


19 października 2019, 06:31

Wołała o pomoc lecz nikt nie zauważył. 

Nikt nie wiedział że coś złego się zdarzy. 

Była prostą osobą, zagubioną w sobie. 

Lecz nikt jej nie pomógł. 

Żaden napotkany człowiek. 

 

Żyła w odbiciu innych. 

Zawsze na końcu, w tyle. 

Nikt nie zwrócił na nią uwagi 

nawet przez krótką chwilę. 

A na mogiłe jej zakwitły maki. 

 

Siedziały na niej przelatujące motyle. 

I dopiero teraz ludzie byli w zachwycie

że po śmierci ona ma cudowne życie. 

Że wieloma kolorami mieni się jej grób. 

Lecz nie przyszedł ten z którym brała ślub. 

 

Katarzyna Kordek 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz