********
24 października 2019, 05:52
Roztargane włosy miała.
W świetle słońca mieniły się.
Pięknie, przecudnie wyglądała.
Od razu w niej zakochał się.
Ciepło zrobiło się jemu na sercu.
Nie mógł oderwać od niej wzroku.
I po mału idąc naprzód
chciał dorównać jej kroku.
Nie zauważył na palcu obrączki.
Może wolna jeszcze była.
Ciekawe kim ona jest?
Jak się dziewczyna nazywa?
Spojrzała na niego zielonymi oczami.
Delikatnie uśmiechnęła się.
Na imię jej Nadzieja
Może to dobry znak w końcu jest.
Spotykają się teraz często.
Datę ślubu wyznaczoną mają.
I widać w ich gorących sercach
że naprawdę się kochają.
Oby szczęście im życie dało.
I nadzieja nie opuszczała ich.
Oby smutku było mało.
Oby mieli radosne dni.
Katarzyna Kordek
Dodaj komentarz