********
27 października 2019, 22:16
Roztańczona w słonecznym cieniu.
Na sobie ma suknię białą.
Promieniami słońca ozdobiona.
Z oddali świeci jej ciało.
Wskazuje drogę zgubionym wędrowcom.
Pokazuje gdzie jest morski brzeg.
A na środku morza słychać
Marynarzy piękny śpiew.
Uradowani że wracają do domu.
Nie było ich przecież tak długo.
Latarnia wskazuje im drogę.
Dotrzecie już tam niedługo.
Coraz głośniej słychać dźwięki.
Coraz głośniejsza jest muzyka.
Lecz wiatr płata im figla
i co rusz dźwięk przycicha.
Już czują ciepło w sercu,
z nim cichej muzyki granie.
Zaraz wezmą w ramiona żony.
Usłyszą :Jesteś kochanie.
Ranek znowu ich rozdzieli.
Upojna noc skończy się.
Znowu wyruszą w długą drogę.
Odprowadzi ich latarni cień.
Katarzyna Kordek
Dodaj komentarz