********
29 października 2019, 04:08
Jesteśmy świecą życia.
Pragnieniem, przemijającym czasem.
Jesteśmy dniem i nocą.
Jesteśmy mgłą gdzieś za lasem.
Każdy ma swoją świecę życia.
Wypala się szybciej lub powoli gaśnie.
Każdy ma swoją iskierkę.
Lecz ile mojej zostało właśnie?
Jesteśmy gwiazdą na niebie.
Oświetlamy w nocy świat sobą.
A jeśli kogoś bardzo kochamy
stajemy się jednym ciałem, jedną osobą.
Wtedy gwiazda świeci najjaśniej.
Wtedy i w nocy jest światło.
Lecz utrzymać tą wielką miłość
jest naprawdę nie łatwo.
Wiele jest gwiazd na niebie.
Kilka z nich codziennie gaśnie.
Na ich miejscu pojawiają się nowe.
To nowe życie zaczęło się właśnie.
Katarzyna Kordek
Dodaj komentarz