Archiwum 01 października 2019


********
01 października 2019, 22:45

Rozpostarła ramiona przed siebie 

jak skrzydła wolnego ptaka. 

Swą miłość wysoko chce unieść. 

Osiedlić na jednej z gwiazd. 

 

Z góry spogląda jeszcze raz 

na ziemię która zrobiła się mała. 

Swoją miłość dać jemu chciała 

lecz odrzucił ją kolejny raz. 

 

Jak brzemię miłość w sercu nosi. 

Ciąży jak wielki głaz. 

Kochać by chciała jeszcze raz 

lecz boi się tej miłości. 

 

Nie, ona nikomu nie zazdrości. 

Osiągnąć sama chce swój cel. 

Nie potrzebuje niczyjej pomocy 

by w górę powoli unosić się. 

 

Katarzyna Kordek 

********
01 października 2019, 22:31

Czułam że wiosną ona nadejdzie.

Jak świat nabierze wiele kolorów. 

Kończy się już lato i nadejdzie jesień. 

Bezbarwna miłość pozbawiona humoru. 

 

Co złego w tym że chciałam kochać?

Co złego w tym że miłości mi brak?

Słodka była kiedyś ta miłość. 

Lecz teraz gorzki ma tylko smak. 

 

Pozostała kropla czerwonej krwi. 

Dlaczego jest to kolor miłości?

I mała zadra w sercu tkwi 

która nie pozwala zapomnieć mi. 

 

Katarzyna Kordek 

********
01 października 2019, 22:23

Patrzył głęboko jej w oczy 

gdy noc mocno przytuliła ich. 

Trzymał ją w swoich ramionach. 

Ona nie chciała by ten czar prysł. 

 

Wtuleni w siebie mocno tak. 

Bardzo spragnieni swoich ciał. 

Co złe ze sobą zabrał wiatr. 

Na chwilę zatrzymał się dla nich czas. 

 

Ta noc i miłość połączyła ich. 

Z oczu znikły już łzy.

Długo czekała na ten dzień 

by on w końcu obok niej był. 

 

Tylko dla niej, tylko jej. 

Wiedziała że on miłość z jej oczu odczyta. 

Dlatego wpatrzony w ich blask 

o nic już więcej nie pyta. 

 

Katarzyna Kordek 

********
01 października 2019, 21:53

Gdybym mogła zatrzymać czas, 

lecz zegarek za szybko tyka. 

Z każdym dniem się zmienia twarz, 

jak z każdą nutą muzyka. 

 

Nie ma kto grać na strunach życia. 

Dyrygent również grać nie umie. 

Serce czasem rządzi rozumem. 

Ono lepiej miłość rozumie. 

 

Wykrzywiona, zmarszczona twarz. 

Lecz serce silniejsze jest od niego. 

Tyle ludzi się nim kieruje

i sami nie wiedzą dlaczego. 

 

Bardzo często pęka z bólu 

i wtedy rozum przejmuje ster. 

I wtedy dobrze się rozumie 

że chyba lepiej rozstać się. 

 

Katarzyna Kordek