Archiwum 20 października 2019


********
20 października 2019, 18:52

Dom to najpiękniejsze miejsca na ziemi. 

Ma dach, okna i drzwi. 

Dom jest zawsze tam 

gdzie ze mną jesteś ty. 

 

Dom to miejsce spokoju. 

Odpoczywa się właśnie w nim. 

I jeszcze lepiej gdy ktoś jest. 

Gdy masz komu otworzyć drzwi. 

 

Dom to miejsce do którego się wraca. 

Dom rodzinny, nasz dom.

I kiedy zmęczony do niego wracasz 

ma kto podać Ci swoją dłoń. 

 

Dom to miejsce szczerej rozmowy. 

Gdzie słychać dzieci gwar. 

Miejsce gdzie nie starzeje się człowiek. 

Właśnie taki dom ja mam. 

 

Katarzyna Kordek 

 

 

********
20 października 2019, 18:36

Na kartce kilka kropel łez 

roztańczonych, radosnych. 

Po linijkach rozbiegły się 

jakby się chciały wyrwać i nie mogły. 

 

Teraz im to udało się. 

Przemierzają kartkę w zachwycie. 

Zaglądają to tu to tam. 

Poznają z ciekawością moje życie. 

 

Lecz mi wcale nie jest wesoło. 

Łzy zasłaniają wszystkie litery. 

Marzenia wraz z nimi się kończą 

a mieliśmy przeżyć ze sobą tak wiele.

 

Nawet na pamiątkę nie zostanie nic. 

Jedna z łez dziurkę zrobiła. 

I tak szybko skończyło się 

to co dopiero się zaczyna. 

 

Katarzyna Kordek 

********
20 października 2019, 17:07

Unosiłam się w górę jak anioł. 

Jak Ikar runęłam w dół. 

Jak Feniks zmieniłam się w popiół 

lecz z niego odradzają się wspomnienia. 

 

Dedal próbował mi pomóc. 

Mówił że robię źle. 

Że ta miłość nie przetrwa. 

Że skrzydła rozpuszczą się. 

 

Zbyt słabe było to uczucie. 

On chciał czegoś więcej.

I skrzydła miłości się spaliły 

bo innej oddał swe serce. 

 

Ja nie słuchałam tych porad wcale. 

W sercu swoim pustkę miałam. 

I zawsze kiedy o to prosił 

jak pisklę do gniazda powracałam. 

 

 Katarzyna Kordek 

********
20 października 2019, 15:07

Jak się nazywasz powiedz 

ty co śmierć przynosisz?

Kim jesteś ty co zabierasz 

i nigdy o nic nie prosisz?

 

Kim jesteś mi powiedz. 

Przynosisz płacz i łzy. 

Jak można ciebie unikać?

Proszę powiedz mi to ty. 

 

Ciemnymi drogami chodzisz. 

Pojawiasz się by sprawiać ból. 

Zabierasz tych co kochamy. 

Nie reagujesz na słowo : Stój.

 

Zabierasz wszystko co kochamy 

lecz miłość, wspomnienia zostawisz.

Powiedz mi kim jesteś?

Dlaczego tak się bawisz?

 

Katarzyna Kordek 

Sens życia.
20 października 2019, 14:13

Sensem mojego życia są dzieci. 

To dla nich chcę się budzić, dla nich żyć. 

Dzięki nim moje życie ma sens. 

Dzięki nim witam każdy kolejny dzień. 

 

Dzięki nim nigdy się nie poddaję. 

Dzięki nim walczę do końca. 

Rezygnuję dopiero gdy wiem 

że zza chmur nie będzie już słońca. 

 

Dzieci są moją nadzieją. 

Są radością każdego dnia. 

Gdy wracam zmęczona po pracy 

widzę w ich oczach miłości blask. 

 

Są ciałem z mojego ciała. 

Są moim dziełem. 

Jak mi się to wszystko udało?

Myślę wciąż o tym i nie wiem. 

 

Katarzyna Kordek 

Jak będzie wyglądał świat?
20 października 2019, 13:26

Jak będzie kiedyś wyglądał świat?

Co będzie kiedyś z nami?

Czy faktycznie jest tak 

że miłość ze sobą zabieramy?

 

Co powiesz bliskim gdy ich spotkasz?

Czy będziesz miał czym się pochwalić?

Powiedz ile jest w tobie miłości 

a ile chęci by innych ranić?

 

Jak będzie wyglądało kiedyś życie?

Ile dobra od siebie wniesiemy?

Czy żyjąc tutaj na ziemi 

jakieś wnioski wyciągniemy?

 

Co pozostawimy tutaj po sobie?

Jakie blaski i jakie cienie?

Czy ktoś zapłacze po tobie?

Wspomni chociaż przez chwilę?

 

Świat to my i nasze uczynki. 

My jesteśmy całym światem. 

Sami budujemy naszą przyszłość. 

A każdy jest siostrą i bratem. 

 

Katarzyna Kordek 

Setki słów
20 października 2019, 13:19

Setki tych wierszy, tysiące słów. 

Jak ptaki rozsiane litery w zeszycie. 

Jak setki na niebie czarnych chmur. 

Jak nadzieja która ułatwia nam życie. 

 

Miliony liter układają się w słowa. 

A w sercu muzyka nostalgiczna gra. 

Miłość i żal wylewam na papier. 

Miłość to proste słowa dwa. 

 

KOCHAM CIĘ to takie proste. 

Tak łatwo przez gardło przechodzi. 

Szereg liter, szereg słów. 

Nie dostaje nic ten kto nie prosi. 

 

Katarzyna Kordek 

Dwanaście postanowień.
20 października 2019, 11:57

1. Nigdy nie będę się poddawać. 

2. Nigdy nie okażę zazdrości. 

3. Dam serce tylko temu 

który okaże mi trochę miłości. 

4. Gdy upadnę to się podniosę. 

5. Kochać będę całym sercem. 

6. Dam od siebie tyle samo 

nie oczekując że dostanę więcej. 

7. Przyjaciołom podam pomocną dłoń. 

8. Kto potrzebuje pomoc dostanie. 

9. Lecz tylko jeden jedyny na świecie 

na zawsze będzie moim kochaniem. 

10. Nie będę bawić się uczuciami. 

11. Nie pozwolę bawić się sobą. 

12. Jeżeli będziesz moim wybrankiem

masz być przy mnie, ja będę z tobą. 

Takie są moje postanowienia. 

Będę trzymać tych zasad się. 

Nie ma miejsca na trzeciego. 

Temu stanowczo mówię :NIE.

 

Katarzyna Kordek 

********
20 października 2019, 11:48

Pieśni miłosne rozbrzmiewają. 

Gra muzyka z głębi serca. 

Powoli nadchodzi uczucie. 

Zbliża się, nie chcę uciec. 

 

Nie chcę tego przegapić. 

Czuję miłość blisko. 

Wolnymi krokami zbliża się ten 

co zrobi dla mnie wszystko. 

 

Na to co prawdziwe i szczere 

trzeba długo czekać. 

Prawdziwa szczera miłość 

nadchodzi przecież z daleka. 

 

Warto jednak długo czekać. 

Wcale nie spieszyć się. 

I wiem że to co nadejdzie 

będzie jak piękny sen. 

 

Nie żałuję tego co już za mną. 

To było dobre doświadczenie. 

Lekcja którą dało mi życie. 

I nadzieja którą przyniesie jutro. 

 

Katarzyna Kordek 

********
20 października 2019, 11:40

Byłaś jak muza w moich ramionach. 

Taka zgrabna, taka powabna. 

Taka piękna w lśniącej sukni. 

Taka cała dla mnie. 

 

Stąpałem po twoich śladach. 

Całowałem zdjęcia twoje. 

Trzymałem je w ramionach 

tak jak jeszcze niedawno ciebie. 

 

Byłaś moim przeznaczeniem. 

Byłaś kimś kogo chciałem. 

Jedynie zostały wspomnienia 

które ze sobą zabrałem. 

 

Brakuje mi spotkań z tobą. 

Brakuje twojego dotyku. 

Czułych słów na powitanie. 

Uśmiechu twojego nad ranem. 

 

Tak, chciałabym to usłyszeć. 

Cokolwiek co zrozumiem. 

Jestem jaka jestem

lecz wybaczać umiem. 

 

Katarzyna Kordek 

********
20 października 2019, 06:12

Słońce znowu zachodzi dla mnie. 

Pochmurno w sercu się zrobiło. 

Jakaś pustka na duszy. 

Co ja takiego zrobiłam?

 

Nie ma mnie dla nikogo. 

Przyjaciele opuścili mnie. 

Zostałam całkiem sama. 

Tak mi z tym bardzo źle. 

 

Sama, samotna idę przed siebie. 

Nikt nie zawróci mi w głowie. 

Wszystko już pogrzebałam 

nawet wspomnienia po tobie. 

 

Więc nie ma mnie dla nikogo. 

W sercu miejsca brakuje. 

Poza bólem i żalem 

nic już teraz nie czuję. 

 

Nie cofnie się już czasu. 

Nie uniosę swoich skrzydeł. 

Nie pofrunę jak ptak. 

Miłość już topnieje. 

 

Katarzyna Kordek 

Widzisz to ja.
20 października 2019, 05:53

Widzisz to ja idę. 

Bose stopy mam. 

Idę po cichutku

wierząc że jesteś sam. 

 

Widzisz to ja patrzę na ciebie. 

W oczach tęczę ci niosę. 

Daj mi tylko siebie. 

O nic więcej nie proszę. 

 

Widzisz to moje usta gorące. 

Moje ręce spragnione dotyku. 

Słyszysz to ja do ciebie mówię. 

Słowa miłości wymawiam po cichu. 

 

Czujesz to moje słone łzy. 

Czujesz dotykam ciebie. 

Czujesz jak serce mocno bije?

Dlatego że kochać chcę tylko ciebie. 

 

Możemy dać sobie wszystko. 

Możemy tylko dla siebie być. 

Nie musimy marzyć o miłości. 

Odnajdź mnie i przyjdź. 

 

Kocham, to słowo chcę ci mówić. 

Kocham, chcę to też usłyszeć. 

Oddalasz się, nic nie czujesz. 

Już niczego nie usłyszę. 

 

Katarzyna Kordek 

Pochowałam swoją miłość.
20 października 2019, 05:47

Już pochowałam swoją miłość. 

Głęboko w ziemi tkwi. 

Niedługo z niej nic nie zostanie. 

Obróci się w piasek i pył. 

 

Już nie ma ciebie dla mnie. 

Drewniana skrzynka, to wszystko. 

To jedyna oznaka 

że byłeś kiedyś blisko. 

 

Nie zamierzam odwiedzać grobu. 

Czekać na zmartwychwstanie. 

Wszystko umarło samo 

i nic już nie zostanie. 

 

Nie zamierzam wylewać dłużej łez. 

Obchodzić rocznicy śmierci. 

Chcę to wszystko zapomnieć. 

Wymazać ze swojej pamięci. 

 

Katarzyna Kordek 

Wtulona w ciebie zasnąć.
20 października 2019, 05:40

Chcę wtulona w ciebie zasnąć na wieki. 

Bez ciebie nie ma sensu nic. 

Chcę zapaść w głęboki sen. 

Nigdy nie obudzić się. 

 

Chcę już stąd odejść. 

Z uśmiechem na twarzy odejść stąd. 

I wierzyć że ty będąc nadal na ziemi 

dogonisz mnie miłością swą. 

 

Chcę wierzyć że o mnie pamiętasz. 

I nawet jeśli drogi rozeszły się, 

czasami jestem w twoich myślach. 

Z czułością wspominasz mnie. 

 

Chcę wierzyć że jestem Ci bliska. 

I nawet jeśli los inaczej chciał. 

Jestem twoja i dla ciebie. 

Nie marnujmy tych lat. 

 

Katarzyna Kordek 

Kochać wspomnienia.
20 października 2019, 05:29

Kochać chcę ciebie a nie wspomnienia. 

Wiatr ciągle w oczy dmie. 

Jedno co chcę stale mówić 

to dwa słowa :Kocham cię.

 

Lecz oczy twoje mówią wszystko. 

Widzę w nich pogardę i złość. 

Jednego tylko nie powiedziałeś :

Naprawdę mam tego dość. 

 

Milczenie jednak jest gorsze. 

niż moje krótkie słowa dwa. 

W tobie tak szybko uczucie umiera. 

Niestety we mnie nadal trwa. 

 

Katarzyna Kordek 

********
20 października 2019, 05:16

Co rusz cofamy się wstecz. 

Przemierzamy szlaki naszego życia. 

Może to nie jest dobre

ale to ludzka rzecz. 

 

Co rusz wspomnienia nas dopadają,

a my próbujemy uciekać od nich. 

Dlaczego tak właśnie jest?

Pewnie dlatego że tak jest wygodniej. 

 

Złe wspomnienia bardzo bolą. 

Te dobre bolą bardziej. 

Lecz mimo to gnębimy się 

wracając do nich uparcie. 

 

I chociaż nie ma szans 

by czas mógł się wrócić. 

Lepiej zapomnieć o wszystkim. 

Wspomnienia wszystkie wyrzucić. 

 

Katarzyna Kordek 

********
20 października 2019, 05:08

Oczy zamglone od łez. 

Od wspomnień które gnębią mnie. 

Od tego że świat stał się zły. 

Od tego że zapomniałeś mnie ty. 

 

Los tak bardzo gnębi mnie. 

Daje a potem zabiera. 

Ciągle śmieje mi się w twarz. 

Zabiera każdy okruszek szczęścia. 

 

Los to perfidny kłamca. 

Zmienia w koszmar sny. 

Ciągle łże, kłamie 

tak jak niedawno ty. 

 

A mimo to jest mi źle. 

Nie mogę znaleźć miejsca sobie. 

Jedyne wyjście z sytuacji 

to szybko zapomnieć o tobie. 

 

Katarzyna Kordek