Archiwum 22 października 2019


********
22 października 2019, 06:06

Ona i on zawsze razem. 

Ona i on zakochani w sobie. 

On trzyma ją mocno za rękę. 

Ona nie chce od niego odejść. 

 

Chcą spędzić razem całe życie. 

Dla siebie ich serduszka biją. 

Ich oczy, one mówią wszystko. 

Widać w nich głęboką miłość. 

 

Nie muszą już szukać bo znaleźli siebie. 

Teraz uczucie chcą pielęgnować. 

Nie myślą już tylko o sobie. 

Przy nich jest przecież druga połowa. 

 

Wspólnie chcą się zestarzeć. 

Razem przejść zakręty dobre i złe. 

Łatwiej przejść je we dwoje 

gdy w sercach miłość jest. 

 

Ona popędza ich do przodu. 

Daje siłę do działania. 

O wiele łatwiej w życiu jest 

jeśli nie musisz walczyć sama. 

 

Katarzyna Kordek 

********
22 października 2019, 05:56

Wspinam się po schodach życia. 

Wysoko widzę mgłę która otwiera się dla mnie. 

A między jej kurtyną świeczka dopala się. 

Czy to jest moja świeczka właśnie?

 

Jednak się nie boję, podążam naprzód. 

Każdy krok bardziej ciekawi mnie. 

I widzę ten świat coraz wyraźniej. 

Przybliża mnie do niego każdy kolejny dzień. 

 

Coraz wyżej i wyżej kolejnego dnia. 

Aż czasem w piersiach brak jest tchu. 

To zmęczenie daje już znać. 

Boże czy czekasz na mnie tu?

 

Jest ciemno lecz się nie lękam wcale. 

Czuję dobroć coraz bliżej. 

I coraz chętniej i odważniej

podążam wyżej i coraz wyżej. 

 

Już nie odwracam się za siebie. 

Schodów które przeszłam nie liczę. 

Kiedy już wejdę na samą górę 

na ziemi dla mnie zapalą się znicze. 

 

Katarzyna Kordek 

********
22 października 2019, 05:46

Serce do serca, ciało do ciała 

Taka jest właśnie miłość wspaniała. 

Wzrok sięga dalej do nieba bram

szczęśliwy ten kto nie jest sam. 

 

Skrzydła miłości w górę unoszą. 

Dłonie wciąż o dotyk proszą. 

A słońce świeci nawet w nocy. 

Chyba wpadło w twoje oczy. 

 

Blask jest tam gdzie jesteś ty. 

Kolorowe są wszystkie sny. 

I dłużą się wszystkie dni 

w których nie uczestniczysz ty. 

 

I ciągle jest mi ciebie mało. 

Ciągle myślę co się stało. 

Gdzie jesteś, co robisz, dlaczego nie ma cię.

Myślę zawsze gdy kończy się dzień.

 

Noc połączy te serca dwa

spragnione siebie po całym dniu.

Wspaniałą miłość dał nam Pan 

który połączył dwa serca tu. 

 

Z żebra Adama kobietę zrobił. 

Pragnął aby nie był sam. 

Bóg patrzy co na świecie się dzieje 

wystawiając głowę z nieba bram.

 

Katarzyna Kordek 

********
22 października 2019, 05:12

Dwie krople łez tak do siebie podobne

Tak samo słony mają smak. 

Tak samo mocno pieką w oczy. 

Zamykam żeby nie wychodziły na zewnątrz. 

 

Nie chcę pokazywać swoich łez. 

Nie chcę pokazywać swojej bezsilności. 

Nie chcę pokazać że poddałam się. 

Że tak trudno jest żyć bez miłości. 

 

Jednak czasem tak właśnie jest. 

Zostajemy w końcu sami. 

Jedyne co nam pozostało 

to żyć swoimi marzeniami. 

 

Czasem brakuje tej drugiej połowy. 

Czasem żal sama do siebie czuję. 

Zamiast czuć bliskość drugiej osoby 

sprawdzam jak gorzkie łzy smakują. 

 

W pokoju teraz siedzę sama 

z zeszytem w ręku i długopisem. 

Nie słyszę już żadnych dźwięków. 

Jedynie swoje serce słyszę. 

 

Katarzyna Kordek 

********
22 października 2019, 05:02

Jak wino otwieram się przed tobą każdego dnia

lecz bez wystrzału jak szampan w butelce. 

Zrozumiałam tak bardzo późno 

że ty tylko raniłeś moje serce. 

 

Zrozumiałam za późno że nic dla ciebie nie znaczę.

Że tak naprawdę nie dla ciebie byłam. 

A przecież chciałam tylko kochać. 

Chciałam przy tobie być szczęśliwa. 

 

Czar prysł tak szybko bo otworzyłam oczy. 

Zrozumiałam co naprawdę się dzieje. 

Zrozumiałam że kocham tylko ja jedna. 

Ty zabrałeś mi całą nadzieję. 

 

Zrozumiałam w końcu że nie warto czekać. 

Każdego dnia jeszcze gorzej by było. 

Ty zabrałeś całe uczucie. 

Zabrałeś ze sobą moją miłość. 

 

 

 

Katarzyna Kordek 

Blaski i cienie.
22 października 2019, 04:42

Blaski i cienie naszego życia. 

Kilka wspomnień dobrych i złych. 

Kilka przykrych słów goryczy 

i takich które obracają się w pył. 

 

Lecz jednak zostało dużo dobrych wspomnień. 

Chwil radosnych których nie chcę zapomnieć. 

I twoich oczu wpatrzonych we mnie

mimo że wybrałeś drogę beze mnie. 

 

Szczęśliwy ten kto kochać może.

I ma kogo przytulić do serca swojego. 

Dlatego życzę Ci szczęścia, miłości. 

Nigdy nie zmarnuj już tego. 

 

Dwa serca to dwie osoby. 

Wspólne problemy do rozwiązania. 

Nie uciekaj od odpowiedzialności 

gdy myślisz że nie masz już nic do dania. 

 

Z każdej sytuacji znajdzie się wyjście

lecz nie zamykaj za sobą bramy. 

Zrozumie przecież nasze problemy 

ten co nas kocha, i my kochamy. 

 

Katarzyna Kordek 

********
22 października 2019, 04:32

Upływa czas spokojnie jak jezioro uśpione. 

Spokój w sercu, spokój na duszy. 

Złe myśli rozgonione, nic mnie nie ruszy. 

Nie ma nic, jestem ja i tylko ja. 

 

Gdzieś w trawie świerszcz gra muzykę cichą. 

Słychać szum wody, rechotanie żab. 

Cudowny ten świat w którym jestem ja. 

I naturalne dźwięki życia. 

 

Nie mam dziś nic do ukrycia przed światem. 

Dźwięki jak siostra z bratem uspokajają mnie. 

I żyć mi się chce w tym świecie 

który dla mnie przygotował Pan. 

 

A jednak wciąż jestem taka sama. 

Nie zmieniam się pod wpływem chwili. 

Nie tylko do mnie należy ten świat. 

Chcę by inni też byli szczęśliwi. 

 

Rzucony na trawę koc, oczy zwrócone w niebo. 

Na nim pełno migoczących gwiazd. 

Świat wciąż żyje swoim życiem. 

Ucieka powoli a jednak zbyt szybko. 

 

Katarzyna Kordek 

********
22 października 2019, 04:16

Pozostałam sama z burzą w głowie. 

W kłębiących się myślach po tobie. 

Pozostałam sama jak wyrzucone śmieci. 

Nie, to nie prawda zostały mi dzieci. 

 

Jednak twoja twarz przysłania wszystko. 

Chciałam żebyś ty też był blisko. 

By szczęście zewsząd otaczało nas. 

Byś czule pocałował mnie pierwszy raz. 

 

Wszystko skończyło się jak księga. 

Jak niedokończona jakaś baśń. 

I zabrakło kilku rozdziałów 

by szczęście spotkało mnie jeszcze raz. 

 

A jednak brakuje mi tutaj morału. 

Kilka na końcu słów. 

Jeżeli jeśli ciebie spotkam 

nigdy nie pokocham znów. 

 

Katarzyna Kordek 

********
22 października 2019, 04:06

Nie mów mi że wspomnienia nie bolą.

Że nie ma znaczenia to co było. 

To też jest epizod naszego życia. 

Przecież nam się to nie śniło. 

 

Nie wyrwiesz tego jak kartki papieru. 

Na zawsze zostaje jakiś ślad. 

A dla mnie pozostały jeszcze 

te strony zapisanych kart. 

 

Nie da się obrócić wszystkiego w niepamięć. 

Wspomnienia jak fale wracają zawsze. 

Odchodzą wraz z odpływem myśli 

lecz nie ma tak że nie powrócą wcale. 

 

Raz są małe, raz bardzo wielkie. 

We wzburzonych myślach można się utopić. 

I łzy tak słone jak morska woda. 

Twarz twoja odbija się w nich. 

 

Nie potrafię ciebie zatrzymać. 

Widzę że toniesz w głębinach myśli. 

Lecz to tylko są wspomnienia. 

Lecz nie pomogę, nie wyciągnę cię. 

 

Katarzyna Kordek