29 września 2019, 21:04
Oddała mu swoje serce.
Oddała mu całą siebie.
Dała mu swoje ciało.
Ciągle mówił że to za mało.
Szukała drogi do jego serca.
Szukała drogi do jego ramion.
A on ciągle jej powtarzał
w kółko jedno i to samo.
Szukała klucza do tej zagadki.
Szukała klucza do jego serca.
A on tylko jej powtarzał
ze była dla niego najważniejsza.
Dlaczego właśnie była?
Dlaczego teraz nie jest?
Czyżby miał teraz inną?
Czemu robił jej nadzieję?
Co chce przez to jej powiedzieć?
Czyżby miłość zwiędła jak kwiat?
Czyżby przestało już istnieć
to co było przez tyle lat?
Miało zawsze być tak samo.
Miała być na pierwszym miejscu.
Miała być na zawsze
głęboko w jego sercu.
Los tak bardzo z niej zadrwił.
Tak bardzo skrzywdził ją.
A ona dała mu całą siebie.
Oddała miłość swą.
Katarzyna Kordek