Najnowsze wpisy, strona 3


********
22 października 2019, 04:06

Nie mów mi że wspomnienia nie bolą.

Że nie ma znaczenia to co było. 

To też jest epizod naszego życia. 

Przecież nam się to nie śniło. 

 

Nie wyrwiesz tego jak kartki papieru. 

Na zawsze zostaje jakiś ślad. 

A dla mnie pozostały jeszcze 

te strony zapisanych kart. 

 

Nie da się obrócić wszystkiego w niepamięć. 

Wspomnienia jak fale wracają zawsze. 

Odchodzą wraz z odpływem myśli 

lecz nie ma tak że nie powrócą wcale. 

 

Raz są małe, raz bardzo wielkie. 

We wzburzonych myślach można się utopić. 

I łzy tak słone jak morska woda. 

Twarz twoja odbija się w nich. 

 

Nie potrafię ciebie zatrzymać. 

Widzę że toniesz w głębinach myśli. 

Lecz to tylko są wspomnienia. 

Lecz nie pomogę, nie wyciągnę cię. 

 

Katarzyna Kordek 

Gdyby tak.
21 października 2019, 06:04

Gdyby tak myśli wyrzucić z głowy. 

Zrobić porządek z tymi myślami. 

Gdyby tak wszystko zapomnieć. 

Głowę napełnić kolorami. 

 

Nie za dużo różu do niej włożyć. 

Nie chcę patrzeć przez różowe okulary. 

Trochę błękitu jak morska woda 

i zieleni otoczonej kwiatami. 

 

Niewinną lilię w głowie zasadzić.

I żółte słońce co rozświetli wnętrze. 

Rozgonić wszystkie czarne chmury. 

Deszczu już więcej nie chcę. 

 

Stworzyć chcę swój własny ogród. 

W głowie umieścić go na zawsze. 

Wtedy złe myśli z niej wypłyną. 

Złych wspomnień ślad się zatrze. 

 

Czasem wpuścić do tego ogrodu 

ludzi którym też jest źle. 

I wybić sobie wszystko z głowy. 

Nigdy już nie zakochać się. 

 

Katarzyna Kordek 

********
21 października 2019, 05:56

Wszystkie zmartwienia nie są na marne

i rany które zadałeś mi. 

Dzięki temu wciąż mogę pisać. 

Dlatego chce mi się żyć. 

 

Nic nie dzieje się bez przyczyny. 

We wszystkim jest jakiś sens. 

Moim celem nie jesteś ty, 

lecz to co przyniesie kolejny dzień. 

 

Mogę pisać i to jest ważne. 

Szczęście daje mi każdy dzień. 

Za parę lat wrócę do wspomnień 

gdy wezmę do ręki zeszyt ten. 

 

Każda kartka to jedna łza. 

Kartek jednak jest już wiele. 

Nic już nie pozostało nam. 

Nie jesteś nawet przyjacielem. 

 

Tak łatwo było wszystko przekreślić. 

Tak łatwo było tobie zapomnieć. 

Nie długo było nam szczęście dane 

bo zapragnąłeś innych objęć. 

 

Katarzyna Kordek 

********
21 października 2019, 05:30

W sercu zadra głęboko utknęła. 

Nie da się jej wyciągnąć niczym. 

Tyle ran na sercu powstało. 

Nigdy się ich nie doliczę. 

 

Czerwone róże są krwią nasączone 

i też ranią ich ostre kolce. 

Takie róże dawałeś mi zawsze 

kiedy jeszcze dla nas świeciło słońce. 

 

Płatki opadły i kolor zmieniły. 

Przypominają mi teraz ciebie. 

One jedyne ze mną zostały 

bo inna zabrała mi ciebie. 

 

Lecz tej zadry z serca nie wyjmę. 

Ona głęboko w nim tkwi. 

Myślałam przez całe życie 

że ja jestem dla ciebie a dla mnie ty.   

 

Wybrałeś jednak inną drogę. 

Przez łąki pełne czerwonych róż. 

Lecz ich igły nie będą dla mnie. 

Mnie nie zranisz więcej już. 

 

Katarzyna Kordek 

 

 

********
21 października 2019, 05:20

Nie pozwolę ci zniknąć na zawsze. 

Nie pozwolę na zawsze odejść. 

Nie pozwolę wyrzucić z pamięci. 

Nie pozwolę przechodzić obojętnie. 

 

Nie pozwolę ci zamknąć drzwi 

zbyt dużo nas łączyło. 

Nie, nie pozwolę ci odejść 

lecz nie zatrzymam ciebie na siłę. 

 

W snach będziesz mnie swoich widział. 

Będziesz trzymał mnie mocno za rękę. 

Chodził po gorącym morskim piasku. 

W snach zawsze będziesz przy mnie. 

 

To nic że drogi się rozeszły. 

To nic że przy tobie jest inna. 

Lecz zawsze przy mnie i ze mną będziesz. 

Wspomnień tak szybko nie zabierze czas. 

 

Więc zaśnij proszę snem głębokim. 

Niech noc przyniesie kolorowe sny. 

Właśnie wtedy możemy być razem

obok siebie ja i ty. 

 

Katarzyna Kordek 

********
21 października 2019, 04:49

Patrzę jak dzieci moje śpią. 

Spokojnie ich serduszka biją. 

Łagodnie unoszą się ich ciałka 

i wiem że dla mnie żyją. 

 

Spokojnie delikatnie oddychają. 

Zmartwienia daleko odleciały. 

We śnie mają cudowne świat. 

Do nich należy cały. 

 

Piękne góry, cudowne doliny. 

Piękne piaszczyste plaże. 

We śnie są gdzie chcą. 

Odchodzą do swoich marzeń. 

 

Noc zawsze ukoi każdy ból. 

Każde zło przysłoni mgła. 

Moje życie jest dla dzieci. 

Dla nich właśnie żyję ja. 

 

Katarzyna Kordek 

********
20 października 2019, 18:52

Dom to najpiękniejsze miejsca na ziemi. 

Ma dach, okna i drzwi. 

Dom jest zawsze tam 

gdzie ze mną jesteś ty. 

 

Dom to miejsce spokoju. 

Odpoczywa się właśnie w nim. 

I jeszcze lepiej gdy ktoś jest. 

Gdy masz komu otworzyć drzwi. 

 

Dom to miejsce do którego się wraca. 

Dom rodzinny, nasz dom.

I kiedy zmęczony do niego wracasz 

ma kto podać Ci swoją dłoń. 

 

Dom to miejsce szczerej rozmowy. 

Gdzie słychać dzieci gwar. 

Miejsce gdzie nie starzeje się człowiek. 

Właśnie taki dom ja mam. 

 

Katarzyna Kordek 

 

 

********
20 października 2019, 18:36

Na kartce kilka kropel łez 

roztańczonych, radosnych. 

Po linijkach rozbiegły się 

jakby się chciały wyrwać i nie mogły. 

 

Teraz im to udało się. 

Przemierzają kartkę w zachwycie. 

Zaglądają to tu to tam. 

Poznają z ciekawością moje życie. 

 

Lecz mi wcale nie jest wesoło. 

Łzy zasłaniają wszystkie litery. 

Marzenia wraz z nimi się kończą 

a mieliśmy przeżyć ze sobą tak wiele.

 

Nawet na pamiątkę nie zostanie nic. 

Jedna z łez dziurkę zrobiła. 

I tak szybko skończyło się 

to co dopiero się zaczyna. 

 

Katarzyna Kordek 

********
20 października 2019, 17:07

Unosiłam się w górę jak anioł. 

Jak Ikar runęłam w dół. 

Jak Feniks zmieniłam się w popiół 

lecz z niego odradzają się wspomnienia. 

 

Dedal próbował mi pomóc. 

Mówił że robię źle. 

Że ta miłość nie przetrwa. 

Że skrzydła rozpuszczą się. 

 

Zbyt słabe było to uczucie. 

On chciał czegoś więcej.

I skrzydła miłości się spaliły 

bo innej oddał swe serce. 

 

Ja nie słuchałam tych porad wcale. 

W sercu swoim pustkę miałam. 

I zawsze kiedy o to prosił 

jak pisklę do gniazda powracałam. 

 

 Katarzyna Kordek 

********
20 października 2019, 15:07

Jak się nazywasz powiedz 

ty co śmierć przynosisz?

Kim jesteś ty co zabierasz 

i nigdy o nic nie prosisz?

 

Kim jesteś mi powiedz. 

Przynosisz płacz i łzy. 

Jak można ciebie unikać?

Proszę powiedz mi to ty. 

 

Ciemnymi drogami chodzisz. 

Pojawiasz się by sprawiać ból. 

Zabierasz tych co kochamy. 

Nie reagujesz na słowo : Stój.

 

Zabierasz wszystko co kochamy 

lecz miłość, wspomnienia zostawisz.

Powiedz mi kim jesteś?

Dlaczego tak się bawisz?

 

Katarzyna Kordek 

Sens życia.
20 października 2019, 14:13

Sensem mojego życia są dzieci. 

To dla nich chcę się budzić, dla nich żyć. 

Dzięki nim moje życie ma sens. 

Dzięki nim witam każdy kolejny dzień. 

 

Dzięki nim nigdy się nie poddaję. 

Dzięki nim walczę do końca. 

Rezygnuję dopiero gdy wiem 

że zza chmur nie będzie już słońca. 

 

Dzieci są moją nadzieją. 

Są radością każdego dnia. 

Gdy wracam zmęczona po pracy 

widzę w ich oczach miłości blask. 

 

Są ciałem z mojego ciała. 

Są moim dziełem. 

Jak mi się to wszystko udało?

Myślę wciąż o tym i nie wiem. 

 

Katarzyna Kordek 

Jak będzie wyglądał świat?
20 października 2019, 13:26

Jak będzie kiedyś wyglądał świat?

Co będzie kiedyś z nami?

Czy faktycznie jest tak 

że miłość ze sobą zabieramy?

 

Co powiesz bliskim gdy ich spotkasz?

Czy będziesz miał czym się pochwalić?

Powiedz ile jest w tobie miłości 

a ile chęci by innych ranić?

 

Jak będzie wyglądało kiedyś życie?

Ile dobra od siebie wniesiemy?

Czy żyjąc tutaj na ziemi 

jakieś wnioski wyciągniemy?

 

Co pozostawimy tutaj po sobie?

Jakie blaski i jakie cienie?

Czy ktoś zapłacze po tobie?

Wspomni chociaż przez chwilę?

 

Świat to my i nasze uczynki. 

My jesteśmy całym światem. 

Sami budujemy naszą przyszłość. 

A każdy jest siostrą i bratem. 

 

Katarzyna Kordek 

Setki słów
20 października 2019, 13:19

Setki tych wierszy, tysiące słów. 

Jak ptaki rozsiane litery w zeszycie. 

Jak setki na niebie czarnych chmur. 

Jak nadzieja która ułatwia nam życie. 

 

Miliony liter układają się w słowa. 

A w sercu muzyka nostalgiczna gra. 

Miłość i żal wylewam na papier. 

Miłość to proste słowa dwa. 

 

KOCHAM CIĘ to takie proste. 

Tak łatwo przez gardło przechodzi. 

Szereg liter, szereg słów. 

Nie dostaje nic ten kto nie prosi. 

 

Katarzyna Kordek 

Dwanaście postanowień.
20 października 2019, 11:57

1. Nigdy nie będę się poddawać. 

2. Nigdy nie okażę zazdrości. 

3. Dam serce tylko temu 

który okaże mi trochę miłości. 

4. Gdy upadnę to się podniosę. 

5. Kochać będę całym sercem. 

6. Dam od siebie tyle samo 

nie oczekując że dostanę więcej. 

7. Przyjaciołom podam pomocną dłoń. 

8. Kto potrzebuje pomoc dostanie. 

9. Lecz tylko jeden jedyny na świecie 

na zawsze będzie moim kochaniem. 

10. Nie będę bawić się uczuciami. 

11. Nie pozwolę bawić się sobą. 

12. Jeżeli będziesz moim wybrankiem

masz być przy mnie, ja będę z tobą. 

Takie są moje postanowienia. 

Będę trzymać tych zasad się. 

Nie ma miejsca na trzeciego. 

Temu stanowczo mówię :NIE.

 

Katarzyna Kordek 

********
20 października 2019, 11:48

Pieśni miłosne rozbrzmiewają. 

Gra muzyka z głębi serca. 

Powoli nadchodzi uczucie. 

Zbliża się, nie chcę uciec. 

 

Nie chcę tego przegapić. 

Czuję miłość blisko. 

Wolnymi krokami zbliża się ten 

co zrobi dla mnie wszystko. 

 

Na to co prawdziwe i szczere 

trzeba długo czekać. 

Prawdziwa szczera miłość 

nadchodzi przecież z daleka. 

 

Warto jednak długo czekać. 

Wcale nie spieszyć się. 

I wiem że to co nadejdzie 

będzie jak piękny sen. 

 

Nie żałuję tego co już za mną. 

To było dobre doświadczenie. 

Lekcja którą dało mi życie. 

I nadzieja którą przyniesie jutro. 

 

Katarzyna Kordek 

********
20 października 2019, 11:40

Byłaś jak muza w moich ramionach. 

Taka zgrabna, taka powabna. 

Taka piękna w lśniącej sukni. 

Taka cała dla mnie. 

 

Stąpałem po twoich śladach. 

Całowałem zdjęcia twoje. 

Trzymałem je w ramionach 

tak jak jeszcze niedawno ciebie. 

 

Byłaś moim przeznaczeniem. 

Byłaś kimś kogo chciałem. 

Jedynie zostały wspomnienia 

które ze sobą zabrałem. 

 

Brakuje mi spotkań z tobą. 

Brakuje twojego dotyku. 

Czułych słów na powitanie. 

Uśmiechu twojego nad ranem. 

 

Tak, chciałabym to usłyszeć. 

Cokolwiek co zrozumiem. 

Jestem jaka jestem

lecz wybaczać umiem. 

 

Katarzyna Kordek 

********
20 października 2019, 06:12

Słońce znowu zachodzi dla mnie. 

Pochmurno w sercu się zrobiło. 

Jakaś pustka na duszy. 

Co ja takiego zrobiłam?

 

Nie ma mnie dla nikogo. 

Przyjaciele opuścili mnie. 

Zostałam całkiem sama. 

Tak mi z tym bardzo źle. 

 

Sama, samotna idę przed siebie. 

Nikt nie zawróci mi w głowie. 

Wszystko już pogrzebałam 

nawet wspomnienia po tobie. 

 

Więc nie ma mnie dla nikogo. 

W sercu miejsca brakuje. 

Poza bólem i żalem 

nic już teraz nie czuję. 

 

Nie cofnie się już czasu. 

Nie uniosę swoich skrzydeł. 

Nie pofrunę jak ptak. 

Miłość już topnieje. 

 

Katarzyna Kordek 

Widzisz to ja.
20 października 2019, 05:53

Widzisz to ja idę. 

Bose stopy mam. 

Idę po cichutku

wierząc że jesteś sam. 

 

Widzisz to ja patrzę na ciebie. 

W oczach tęczę ci niosę. 

Daj mi tylko siebie. 

O nic więcej nie proszę. 

 

Widzisz to moje usta gorące. 

Moje ręce spragnione dotyku. 

Słyszysz to ja do ciebie mówię. 

Słowa miłości wymawiam po cichu. 

 

Czujesz to moje słone łzy. 

Czujesz dotykam ciebie. 

Czujesz jak serce mocno bije?

Dlatego że kochać chcę tylko ciebie. 

 

Możemy dać sobie wszystko. 

Możemy tylko dla siebie być. 

Nie musimy marzyć o miłości. 

Odnajdź mnie i przyjdź. 

 

Kocham, to słowo chcę ci mówić. 

Kocham, chcę to też usłyszeć. 

Oddalasz się, nic nie czujesz. 

Już niczego nie usłyszę. 

 

Katarzyna Kordek 

Pochowałam swoją miłość.
20 października 2019, 05:47

Już pochowałam swoją miłość. 

Głęboko w ziemi tkwi. 

Niedługo z niej nic nie zostanie. 

Obróci się w piasek i pył. 

 

Już nie ma ciebie dla mnie. 

Drewniana skrzynka, to wszystko. 

To jedyna oznaka 

że byłeś kiedyś blisko. 

 

Nie zamierzam odwiedzać grobu. 

Czekać na zmartwychwstanie. 

Wszystko umarło samo 

i nic już nie zostanie. 

 

Nie zamierzam wylewać dłużej łez. 

Obchodzić rocznicy śmierci. 

Chcę to wszystko zapomnieć. 

Wymazać ze swojej pamięci. 

 

Katarzyna Kordek 

Wtulona w ciebie zasnąć.
20 października 2019, 05:40

Chcę wtulona w ciebie zasnąć na wieki. 

Bez ciebie nie ma sensu nic. 

Chcę zapaść w głęboki sen. 

Nigdy nie obudzić się. 

 

Chcę już stąd odejść. 

Z uśmiechem na twarzy odejść stąd. 

I wierzyć że ty będąc nadal na ziemi 

dogonisz mnie miłością swą. 

 

Chcę wierzyć że o mnie pamiętasz. 

I nawet jeśli drogi rozeszły się, 

czasami jestem w twoich myślach. 

Z czułością wspominasz mnie. 

 

Chcę wierzyć że jestem Ci bliska. 

I nawet jeśli los inaczej chciał. 

Jestem twoja i dla ciebie. 

Nie marnujmy tych lat. 

 

Katarzyna Kordek