14 października 2019, 04:35
Wiatr we włosach swoich miała.
Wiele myśli chodziło po głowie.
Wpatrzone, zielone oczy przed siebie.
Przed latami zostawił ją pewien człowiek.
Wyczekuje go każdego dnia.
Może jeszcze wróci z daleka.
Ona ciągle na niego czeka,
chociaż na rękach zmarszczek wiele.
Czas stale biegł przed siebie,
ale w sercu młodość trwa.
Wciąż jest taka sama.
Miłość ją grzeje ta sprzed lat.
Dodaje skrzydeł jak anioł.
Ona już unosi się w górę
by usiąść na jednej z gwiazd.
Swoją miłość pozostawi na ziemi.
On ją w końcu odnajdzie.
Spojrzy w górę, zobaczy jej cień.
Znajdzie drogę do jej ramion.
W nich po latach schowa się.
Katarzyna Kordek